Początki fotografii ślubnej datuje się w przybliżeniu na rok 1840. Ze względu na ograniczenia sprzętowe była to wtedy głównie fotografia studyjna. Do czasu wynalezienia papieru fotograficznego, przez wiele lat zdjęcia wykonywano na płytach szklanych, miedzianych albo cynowych. Zdjęcia były czarno-białe (czasem – tonowane), oczywiście jednorazowe (bez możliwości powielania), nie było albumów fotograficznych i odbitek. Dopiero w latach 50-tych XX wieku fotografia kolorowa osiągnęła wystarczający poziom wiarygodności do zastosowań profesjonalnych. Fotografia ślubna w znaczeniu nowoczesnym zaczęła się rozwijać po II wojnie światowej, wraz z rozpowszechnieniem aparatów małoobrazkowych i stosunkowo niedużych przenośnych lamp błyskowych. Fotografowano wtedy bez podpisywania umowy – fotograf pojawiał się na miejscu zdarzenia, robił zdjęcia i następnie próbował sprzedać zdjęcia po ślubie. Koszt pojedynczego zdjęcia był bardzo wysoki w porównaniu do fotografii cyfrowej, a eksperymenty, uzyskanie ujęć reportażowych oraz odpowiedniej jakości zdjęć były wtedy mocno utrudnione. Dlatego przez ponad 100 lat zdjęcia ślubne były pozowanei robione najczęściej w studiach fotograficznych. Rozwój techniki we wczesnych latach 70. pozwolił na urozmaicenie fotografii ślubnej i stopniowe przejście z fotografii pozowanej do fotografii reportażowej. Obecnie najlepsi specjaliści ślubni łączą ze sobą oba podejścia.
